sobota, 13 kwietnia 2013

' Nowa '

Rozdział XI

Musieliśmy się nacieszyć córką więc zabieraliśmy ją gdzie tylko sobie życzyła. W Naszej " rodzinie " bo tak nazywamy cały klub i naszych znajomych pojawiła się nowa dziewczyna a mianowicie kuzynka Hummelsa która z nim zamieszka i będzie pracowała z chłopakami. Była to ładna dziewczyna ( zdjęcie w Poście " Bohaterowie " ) miała na imię Martyna. Wiedziałam że wpadnie w oko jakiemuś z chłopaków bo niemożliwe żeby taka ślicznotka nie spodobała się nikomu. Martyna miała swój charakterek nie była jedną z najmilszych ale szło się z nią dogadać. Wiedziałam że spodobała się już Sahinowi ale nie tylko...Marco widocznie też był nią zainteresowany a widząc po minie Roberta jemu też się spodobała. Podsłuchałam ich rozmowę :
-Hej ty jesteś Martynka tak ? -zapytał słodko.
-Siema tak ja a czemu ? -odpowiedziała.
-A tak tylko pytam...masz chłopaka ? 
-Nie no co ty ja i chłopak  taka ze mnie brzydula..
-Jesteś przecież śliczna już nie jednemu się tutaj podobasz..nawet mnie..-mówił.
-Hehe- zaśmiała się.
-Dobra ja już lecę bo Klopp mi głowę oderwie -powiedział i pocałował w policzek.
Nagle Robert mnie przyuważył.
-Co tu robisz kochanie ?
-Idź do Martynki mną się nie przejmuj -powiedziałam złośliwie.
-Przestań...chciałem się podlizać żeby mi fory dawała haha -odparł i dał mi całusa.
-Tak tak..
Po treningu zabrałam małą i zawiozłam do mamy Roberta bo chciała spędzić z wnuczką trochę czasu. Robert dosyć wyraźnie dał Marco do zrozumienia że ma dziewczynę i ma nie zawracać sobie w głowie Martyną.Za to Nuri postanowił ja poderwać. Widocznie Mat's nie był zadowolony z tego że chłopcy interesują się dziewczyną bo trzymał ją od nich z daleka. I chociaż widziałam że Robert nie obojętnie zerka na Martynę ufałam mu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz