niedziela, 31 marca 2013

Nowa praca..

Rozdział VIII

-A wy co tutaj za romanse urządzacie ?! -spytał zazdrosny Robert.
-Przeszkodziłeś nam w " romansach " co nie skarbie ? -powiedziałam z ironicznym uśmieszkiem na twarzy.
-Okej to ja spadam. Pa..-powiedział zły Robert.
-Ohh przestań kotek -powiedziałam i dałam buziaka Robertowi.
Byłam ciekawa czy Mario powie Zuzi że mu się podoba.Chwilę później zadzwonił Goetze.
-Dzięki Marta ! Za godzinę mam randkę z Zuzą ! -krzyknął radośnie.
Byłam bardzo szczęśliwa ale coś mnie podkusiło żeby troszeczkę podejrzeć Zuzę i Mario.Poszłam za nimi na miasto. Zuza wyglądała ślicznie widziałam ten wzrok Mario..Randka jak podejrzałam była udana zaraz potem wróciłam do domu i położyłam się na trochę spać. Nagle obudził mnie narzeczony i oznajmił że dostałam  korespondencję.
~Droga Pani Marto !
Chcieliśmy poprosić Panią o udział w naszej reklamie! Reklama ta dotyczy nowych niemieckich piłek.Jak nam wiadomo jest pani narzeczoną jednego z najlepszych piłkarzy Bundesligi dlatego prosimy aby rozpatrzyła pani naszą prośbę. W razie przyjęcia naszej propozycji prosimy o kontakt na numer 673438913 lub osobistej wizyty w centrum naszego biurowca przy ulicy Marienkirchhof. 
                                                                            Dyrektor 
                                                                             Joseph Weirophene
Byłam mile zaskoczona ale nie wiedziałam czy przyjąć tę propozycję.
-Przecież to dla Ciebie szansa ! Możesz wreszcie się pokazać ! -mówił Robert.
-Skoro tak mówisz to nie mam wyjścia jutro z samego rana tam pojadę -potwierdziłam.
Następnego poranka od razu ubrałam się i pojechałam do biurowca.Poznałam tam mnóstwo nowych ludzi. Reklama miała zostać nakręcona w następnym tygodniu. Spędziłam w nowej pracy około 2 godzin.Wszyscy byli bardzo mili i życzliwi to na prawdę fajni ludzie i myślę że dobrze będzie mi się z nimi współpracować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz